Wszystko o Menadżer 2018 PC Soundtrack

Farming Simulator 19 pojawi się tylko pod koniec roku. Wielu producentów symulatorów farm określiło w obecnym pewnie szansę, bowiem w czasu tych kilku tygodni mogliśmy stwierdzić prawdziwe farmerskie Eldorado. Pojawił się polski Pure Farming 2018, Farm Expert na Switcha, a też Farm Manager, którego koszt produkcji oddał się w zaledwie sam dzień od premiery. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu...

Menadżer 2018, jak taż nazwa wskazuje, pozwoli nam na pokierowanie farmerskim imperium. Naszym działaniem jest rozbudowa gospodarstwa. Nie zasiądziemy ale za kierownicą kombajnu, ani nie będziemy ręcznie wyrywać chwastów na polach. Jesteśmy tu panem na włościach także posiadamy od tego ludzi. Wszystkim prowadzimy z odpowiedniej pozycji przed komputerem. Każdy z gości ma własne energie i przedłuża się toż na zarządzaną przez nas rozgrywkę. Jeśli dajmy na ostatnie sadzamy w kombajnie pracownika, którego jedną ze łatwości jest wykonywanie takich pojazdów, działalność będzie objęta szybciej. Istotne jest przy tymże to, że gość że wynosić ulepszane wybrane zdolności, choć tu nie spodziewajcie się poważnego, rozbudowanego drzewka. Ładujecie maksymalnie 5 momentów w pewną zdolność, a możliwości jesteśmy jedynie dwie.

Farm Manager 2018 bardzo dzieli się od Pure Farming 2018 czy gier z linii Farming Simulator. Tu nie mamy bezpośredniego dostępu z widłami czy kombajnem. Zamiast tego decydujemy kapitałami ludzkimi zatrudniając kolejnych pracowników oraz tworząc dla nich chałupy. Część z nich przeznaczamy do danego stanowiska, takiego jak choćby opieka nad krowami w stajni czy wyrabianie kiszonki dla trzody. Część ale musimy angażować do rzeczy sezonowych, jak zbiór zboża, trawy czy jabłek.

Farm Manager 18 umożliwia nam na uroczystość w trzech trybach rozgrywki. Kluczowym jest kampania, która potrzebuje od nas wcielenia się w początkującego rolnika, jaki planuje odziedziczyć gospodarkę. W przeciwnym trybie musimy zaadaptować się do już gotowych scenariuszy. Innymi słowy – wykonujemy jedne zadania, których zakończenia wymaga z nas gra. Ostatnim jest, jak że się już domyślacie, tryb swobodny. To tu jesteśmy mnóstwo możliwości. Możemy sami wybrać, ile pieniędzy weźmiemy na wstęp także na jakim poziomie trudności zaczniemy grę.

Jeśli przywykliście do dobrych podpowiedzi odnośnie rozgrywki, tutaj zostaniecie zlinczowani na wstępie. Gra daje wam zadania na tacy, jednak podaje jedynie ogólnikowo obraz tego, co liczymy zrealizować w określonej chwili. Nie dysponuje tutaj samouczka, nie ma instrukcji. Jesteśmy my, klawiatura, mysz i kawałek niezaoranego pola. Efekt jest zawsze w świecie piorunujący. Jeżeli nie wiecie, co dużo począć (a wierzcie mi, zdarzy się oczywiście na pewno), będziecie wpadać w gnoju, Agrar Simulator Historical Farming Pełna Wersja bezwiednie zabijać niewinne zwierzęta, a na bok dowiecie się, że nie macie pojęcia, kiedy ten traktor uruchomić. Ba! Niestety będziecie znać nawet, jak go kupić! Kto wie, może twórcy stwierdzili, że każdy inwestujący kieszonkowe w Farm Managera jest ekspertem od hodowli zwierząt, sadzenia ziemniaków i wywożenia gnoju. Ważna zatem natomiast zauważyć jako niezgrabny chaos pomiędzy zadaniami.

Natomiast gdy jesteśmy już przy zadaniach – nie do kraju utrzymują się one kupy. W stylu kampanii początkowo mamy zasadniczo ograniczone zasoby, i wykonywanie jakichś zadań wymaga z nas ręcznej pozycji na polach. Nie wolno nam jednak kupić maszyn, choć pieniądze przebywają na koncie odłogiem, bo... skoro tak. Trzeba się z ostatnim pogodzić. Wynikiem istnieje wtedy, iż nie budujemy prostego znaczenia i biedujemy. Zaznaczmy jednak, że w sztuce pojawia się sezon jesienny, zimowy, wiosenny oraz ciepli. Podczas zimy nie jest szanse zasadzenia niektórych roślin, dlatego trzeba tu tak manewrować klimatem oraz zasobami, by starczyło nam pieniędzy do ważnych, wiosennych pączków. Ten aspekt, choć trochę niedopracowany, niezwykle mi się podobał.

O ile tryb kampanii i scenariusze niespecjalnie przyszły mi do gustu, tak w sposobie swobodnym dane mi było zanurzyć się na kilka godzin. Opcja wyboru tego, co możemy dobrze zrobić, co zbudować czy jakie zwierzęta zakupić znacznie ułatwiała wrażenia z rozgrywki. Dodatkowymi, ciekawymi czynnikami były działania poboczne z Ministerstwa Gospodarki. Droga nie jest obowiązkowa, jednak z momentu do czasu warto się oderwać od dokładnie określonych ścieżek.

I tym zabiegiem dotarli do poważnego i najsłabszego problemu z wszystkiej gry, czyli oprawy graficznej. Udało mi się uruchomić Farm Manager na szerokich detalach, a chociażby w takiej sytuacji gra wyglądała, jak karykatura farmy. Tekstury wyglądają tragicznie, i zmiana widoku z kamery na obraz z okresu oczu pracowników tylko pogarsza sytuację i robi, że człowiek chce sobie po prostu wydłubać oczy. Trzoda również porusza się nienaturalnie. Doskonałym przykładem potrafią być krowy, których nogi obracały się niczym łamiące się sztachety. Chciałoby się rzec, że rozgrywkę umila przyjemne udźwiękowienie, jednak spośród tym fragmentem ponadto nie jest tak. Lubię to, że twórcy pokwapili się o naszą wersję językową. Tu również jednak pojawia się spore „ale”. Czytając wypowiedzi rolnika w porządku kampanii brało się wrażenie, że przeszedł trepanację głowy dodatkowo nie do tyłu wie, co świadczy. Dane mi było trwać wśród rolników 20 lat, jednak do tej koleje na mojej drodze nie pojawił się żaden osobnik mówiący podobnym, farmerskim slangiem. Do ostatniego myśli wiele błędów interpunkcyjnych, a i znalazło się kilka ortografów. Mam poczucie, że polska wersja językowa była budowana na kolanie.

Farm Manager 18 nie jest do kraju grą, która daje realizm prowadzenia gospodarstwa. Tworzy raczej ogólnikową otoczkę, zamiast kojarzyć się na realnych jej elementach. Oczywiście, wszystko tutaj utrzymuje się logicznej kupy, jednak ciężko wczuć się w konkretnego rolnika. Bardziej wygląda to naturalne klikadełka z Facebooka.

Menadżer 18 to po prostu niskiej jakości, rozbudowany FarmVille i doprawdy zachodzę w głowę, nie ta prawdziwa popularność gry. Wiele nieścisłości, okropna oprawa graficzna, skrzywiony zarys wsi oraz nie do tyłu łatwe zadania sprawiają, że przy Pure Farming czy Farming Simulator najnowsza gra Cleversan Software wypada raczej blado.